WITAJCIE W NASZEJ BAJCE :)

Witajcie kochani! Długo zastanawiałyśmy się z koleżanką i innymi rodzicami, czy stworzyć bloga, czy stronę na facebooku. Początkowo utworzyłam stronę na fb, ale szybko doszłam do wniosku, że jednak prościej, w przypadku większej ilości tekstu, jest tworzyć na blogu i udostępniać go na facebooku, zatem oto jesteśmy - mamy dzieci z zaburzeniami neurorozwojowymi oraz chorobami neurologicznymi.

Ja jestem mamą trójki dzieci z padaczką, w tym
dwójki z afazją mowy, nie wliczę w to wielu chorób współistniejących, bo one tutaj mają drugorzędne znaczenie, a Kiki jest mamą córeczki z Zespołem Aspergera. Obie zdajemy sobie sprawę z tego jak wiele pracy jeszcze przed nami, by "jakoś" te dzieci wychować. Użyłam słowa "jakoś", bo prawda jest taka, że takich dzieci nie da się normalnie, tradycyjnie wychować tak, jak dzieci zdrowo funkcjonujące. Na nasze dzieciaki nie podziałają ani kary, ani prośby, ani choćby tłumaczenia. To jest wyższa szkoła jazdy i to jazdy bardzo często w śnieżycy, czy ulewie, na ślepo po omacku metodą prób, czy błędów - może się uda, a może nie, bo zanim się dojdzie do pełnej wprawy w byciu rodzicem takich dzieci, każdy dzień często przypomina pole bitwy - wygrywa silniejszy. No niestety. Nie czarujmy się. Oprócz wielu radości i dumy, tak tak, bo takie dzieciaki mają wiele talentów, potrafią zrobić wiele fajnych rzeczy i wpaść na wiele o wiele lepszych i bardziej konstruktywnych pomysłów niż reszta populacji, są i też cienie, wichury, gradobicia, tona łez, chęci wykrzyczenia do Boga - DLACZEGO JA, ale ponieważ pytanie to pozbawione jest jakiegokolwiek sensu, zostaje nauczyć się "nowego", "innego" życia i po prostu nim żyć. Osobiście uważam, że dostałam od życia cenną lekcję - jak iść własną ścieżką. Jest to dar dany niewielu osobom tylko trzeba go potrafić wykorzystać :) Miłego dnia i do spisania :)

                                                         
                                                       Gośka i Kiki